28. Niedziela Zwykła – Łk 17, 11-19

XXVIII Niedziela Zwykła – Łk 17, 11-19
„…nie znalazł się nikt, kto by wrócił oddać chwałę Bogu…?”. /Łk 17, 18/

Wdzięczność to zjawisko rzadkie w przyrodzie. A my ludzie, choć Dziećmi Bożymi jesteśmy i Koroną Stworzenia, nie przestaliśmy być przyrody tej częścią. Świadomie wędrujemy przez życie. Zapełniamy naszą drogę śladami naszych stóp… Zostają na tej drodze ślady stóp tych, których Bóg na naszej drodze stawia. Ci wszyscy z naszej drogi, to cząstka nas. Ich obecność w różnych momentach naszego życia uświadamia nam, że nie jesteśmy samotną wyspą na oceanie życia. Nie żyjemy tylko dla siebie. Żyjemy także dla innych. I oni żyją dla nas. Wzajemna pomoc, wsparcie w różnych sytuacjach, obecność zmienia nas i przetwarza, czyni nas innymi ludźmi. Pomoc drugiemu człowiekowi sprawia, że staję się lepszym człowiekiem.
Kim byłbym bez tych, którzy dali mi w życiu tyle miłości, zainteresowania, dobra?
Kim byłbym bez tych, którym mogłem pomóc, dać trochę miłości, czasu?
Warto o tym czasem pomyśleć…
I powiedzieć Panu Bogu dziękuję.
I nie bać się powiedzieć dziękuję ludziom.
Drogę mojego życia znaczą ślady stóp coraz bardziej pokrywane popiołem doświadczeń, rozczarowań, bólu… Wciąż idę… Za mną pozostaje droga popiołu pełna… Ale – że posłużę się Norwidem – czasem błyska „na dnie popiołu gwiaździsty dyjament” w d z i ę c z n o ś c i … Oby tylko nie okazało się, że on błyszczy tak pięknie, bo prawie nieużywany…

Ks.Marek Rudziński

87